Oj działo się działo. Od dość nudnego Brestu i flautowatych dni początku rejsu, do Sztormowej końcówki pomiędzy Ostendą a Ijmuiden. Bitwy morskie z prądami pływowymi na Tamizie i na podejściu do Portsmouth. No i oczywiście kilka godzin grzebania w jachcie przez skrupulatnych, ale i uprzejmych celników w Porsmouth. Bardziej szczegółowo wkrótce, ale ogólnie nie można powiedzieć by rejs był nudny.
|
||||||||||||||||||||||
|
||||||||||||||||||||||
Statystyka rejsu |
||||||||||||||||||||||
| ||||||||||||||||||||||
Załoga w komplecie | ||||||||||||||||||||||
Zdjęcia Irka z rejsu kanałowego. Tutaj zdjęcia Zenka Tutaj kontakt mailowy ze skiperem
Tutaj wrażenia Białego Wieloryba z kanałowego rejsu
| |